Fot. J. A. |
Kilka słów o wafelkach...
...nigdy wcześniej takich nie jadłam, są wyśmienite! pasują zarówno jako dodatek do lodów i deserów, oraz do spożycia solo:) pierwszy raz jadłam je z dżemem brzoskwiniowym-pychota:)
Jak się dowiedziałam od Eli, do ich wykonania potrzebna jest specjalna żeliwna patelnia przypominająca patelnię do orzeszków. Jeśli ktokolwiek z Was drodzy czytelnicy ja posiada może uważać się za szczęśliwca!:)
To urządzenie jest bardzo rzadko spotykane, a sporządzenie tego przysmaku wymaga sprej cierpliwości. Z jednej porcji wychodzi ok. 70 szt., przygotowanie ich zajmuje ok. 1 godziny. Jednak warto ją poświecić, aby później móc delektować się smakiem tych rarytasków ...
Fot. J. A. |
Składniki:
- 4 jajka
- 15 dkg cukru
- 10 dkg masła
- mąki tyle ile zabierze (ok. 700g)
- skórka otarta z 1 cytryny
Z podanych składników zagniatamy cisto tak jak na pierogi. Urywamy małe kuleczki (wielk. orzecha włoskiego) nakładamy na rozgrzana patelnie i pieczemy do zrumienienia. Przekręcając patelnię co jakiś czas. Czynność ta trwa 2-3 min. I tak kolejny i kolejny aż do wykończania ciasta.
Moja mała rada: Zróbcie sobie wcześniej kuleczki, równoczesne robienie ich i pieczenie jest bardzo trudne.
Fot. J. A. |
Jedną z propozycji podania ich możecie zobaczyć TUTAJ
Zajadajcie ze smakiem:)